Warkocz - Laetitia Colombani

by - stycznia 31, 2018


Autor: Laetitia Colombani

Tytuł: Warkocz

Wydawnictwo: Literackie

Okładka: Miękka

Ocena: 10/10

Warkocz to rodzaj uczesania, który polega na spleceniu trzech dłuższych pasm włosów i zabezpieczeniu ich przed rozplątaniem. Jak tytuł książki ma się do tego pojęcia bliższego fryzjerowi? Otóż autorka w ciekawy sposób przeplata losy trzech różnych kobiet i łączy je. 

FABUŁA

Pierwszą bohaterką książki Warkocz jest Smita, kobieta mieszkająca w Indiach, nie należąca do żadnej kasty. 

"Ludzi szczególnego gatunku, uznanych za zbyt nieczystych, by mieszać się z innymi, za nic nie warte śmieci, które odrzuca się od siebie, tak jak oddziela się ziarno od plewy. Miliony takich jak ona żyją poza obrębem miasteczek i wiosek, poza społeczeństwem, na peryferiach cywilizacji".

Zszokowało mnie to, że kobieta codziennie musiała posprzątać dwadzieścia domów, w tym toalety gołymi rękami. Jedyną zapłatą jaką otrzymywała za pracę były resztki jedzenia i stare ubrania. Nie miała szans na lepsze życie, dlatego zależało jej, aby córka poszła do szkoły i nauczyła się czytać, pisać. 

Kolejną bohaterką powieści jest mieszkająca w Sycylii Giulia. To dwudziestoletnia dziewczyna, która porzuciła naukę w szkole, żeby pracować w rodzinnej firmie zajmującej się wyrobem peruk i tresek. 

"Giulii, która ma wyjątkowo ostry wzrok, przypada w udziale delikatne zadanie: ma przebierać włosy jeden po drugim i wyławiać te oporne. Dzień w dzień prowadzi polowanie na czarownice, bezlitosną obławę".

 Zajęcie to sprawiało jej radość, którą zburzyła informacja o wypadku ojca.

Ostatnią bohaterką książki jest Sara, samotna matka trójki dzieci, odnosząca sukcesy pani adwokat. Dzięki ciężkiej pracy stała się jedną ze wspólniczek w kancelarii adwokackiej. Prowadziła bardzo uporządkowane życie, wszystko było w nim zaplanowane co do minuty. Dobiegała do czterdziestki, wygrywała prawie każdą sprawę, budziła podziw i była wzorem sukcesu. Sara oddzielała życie zawodowe od rodzinnego, wiele z życia dzieci ją ominęło, bo bardzo szybko po porodach wracała do pracy.

Trzy kobiety, trzy inne kontynenty, jak los ich ze sobą zwiąże? O tym przeczytajcie sami.

MOJA OPINIA

Po przeczytaniu tej książki, nie dziwię się już dlaczego zyskała ona tytuł fenomenu wydawniczego. Powieść dosłownie "pochłonęłam" w jedno niedzielne przedpołudnie. Wpływ na to miał z pewnością rozmiar książki, bo zaledwie 200 stron, ale przede wszystkim interesująca historia. Każda z tych trzech historii nadawała by się na osobną powieść. Trzy różne kobiety, w odległych krajach świata. Niby nic je nie łączy, bo jedna czyści toalety w Indiach, druga robi peruki we Włoszech, a trzecia jest odnoszącą sukcesy panią adwokat z Kanady. 

Każda tak inna, ale właśnie włosy je połączyły. W jaki sposób udało się tego dokonać? Przekonajcie się sami, a jestem pewna że nie będziecie zawiedzeni. W życiu tych kobiet było wiele przeciwności, ale połączyło je także to, iż się nie poddały i walczyły dalej. Można w ich historii odnaleźć coś ze swojego życia, choćby choroby w rodzinie, brak pieniędzy lub chęć poprawy jakości życia. Po lekturze książki możemy zdecydować, która z kobiet jest nam bliższa

Za książkę  dziękuję Wydawnictwu Literackiemu

 

_____
Jeśli podoba Ci się mój blog, to zapraszam do:
a) polubienia mojego  FACEBOOK'a
i/lub 
b) zaobserwuj profil na  INSTAGRAMIE

You May Also Like

13 komentarze

  1. Zapisuje do przeczytania. pozdrawiam .:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szybko się czyta bo jest niezwykle interesująca:) Ja również pozdrawiam:)

      Usuń
  2. To jest właśnie to co lubię. Będę miała ta książkę na uwadze przy kolejnych zakupach

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy, intrygujący opis. Autorka książki musi mieć sporą wiedzę, skoro potrafi przekonująco i wiarygodnie pisać o życiu kobiet z tak różnych kręgów kulturowych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Totalnie różne światy co dodatkowo zachęca do czytania:P

      Usuń
  4. Ja też się zachęciłam i zapisuję do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Już dawno chciałam przeczytać "Warkocz", ale jakoś o nim zapomniałam. Teraz wpis mi przypomniał. Dziękuję. :* Koniecznie dopiszę do swojej listy "do przeczytania" :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie słyszałam o tej książce, choć forma połączenia losów trzech bohaterek wyda się ciekawa.
    /Pozdrawiam,
    Szufladopółka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi już kilka razy się gdzieś o rzuciła w oczy ta lektura i jak do tej pory, same pozytywne recenzje. :)

      Usuń
    2. Szczerze polecam, dosłownie w moment ją przeczytasz:)

      Usuń
  7. Ja naprawdę niewiele czytam... Ale po tej recenzji nabrałam ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak je połączyły? Zgaduję, że tworzenie peruk ma tu wiele do powiedzenia. Z ciekawości sprawdzę, czy mam rację.

    OdpowiedzUsuń

Wpadnij na Instagrama