Dlaczego mówienie to najlepszy sposób nauki języka angielskiego?
Nie
od dziś wiadomo, że znajomość drugiego języka to podstawa w obecnych czasach.
Na rynku możemy znaleźć zajęcia z języka angielskiego już dla dzieci 6
miesięcznych. O tym jak ważna jest nauka od niemowlęctwa, możecie poczytać w
poprzednim moim wpisie.
Dziś
jednak nie chcę pisać o dzieciach, a osobach dorosłych, które są już na rynku
pracy lub na niego wkraczają. Często, podczas rozmowy kwalifikacyjnej pada
pytanie o znajomość języka obcego i jego poziom. Nikogo chyba nie trzeba przekonywać jak ważne
są teraz kwalifikacje językowe, a znajomość angielskiego to podstawa. Wiele
osób nie ma czasu uczęszczać na kursy stacjonarne w szkołach językowych,
dlatego postanowiłam Wam przybliżyć metodę, dzięki której nauczycie się tego
pięknego języka absolutnie bez wychodzenia z domu!
Jak działa Speakingo – Uczenie przez Mówienie?
Planujecie
wyjazd na wakacje? Chcecie czuć się dobrze, mogąc zamówić obiad w restauracji
czy zapytać o drogę? Od teraz to żaden problem!
Wiadomo, że w większości państw na świecie można porozumiewać się w
języku angielskim. Jego znajomość przyda
wam się również w pracy, zarówno w Polsce jak i w innym kraju. Jeśli do tej
pory miałeś jakiekolwiek wątpliwości czy warto rozpocząć naukę, to mam nadzieję
że je rozwiałam i zaczniesz swoją przygodę ze Speakingo już dziś!
Nie
od dziś wiadomo, że najlepiej nauczymy się danego języka przez mówienie.
Dlatego tak ważne jest trenowanie tej umiejętności. Dzięki Speakingo rozmawiamy
z komputerem lub telefonem, skupiając się nie na gramatyce, a na tym co mówimy.
A więc uczymy się jak dzieci, słuchając i mówiąc. Przecież nikt nie uczy
takiego 3-latka gramatyki. Najistotniejsze jest wyrobienie nawyku mówienia.
Naukowcy udowodnili, że znając 2000 słów, jesteśmy w stanie zrozumieć około 90%
wypowiedzi. Prawda, że to dużo?! A dzięki temu kursowi poznacie te
najważniejsze.
Czy warto rozpocząć przygodę ze Speakingo?
Odpowiedź
brzmi: tak! Spytacie pewnie dlaczego? Otóż dostęp do kursu kosztuje jedynie 59
zł miesięcznie, co sami przyznacie jest drobną kwotą w porównaniu do lekcji
standardowych. Jeśli jeszcze nie wiecie, czy chcecie rozpocząć swoją przygodę z
nauką języka angielskiego, to macie możliwość skorzystania z darmowego dostępu.
Sami się przekonacie czy to jest najlepsza opcja nauki dla was.
Pomijając
koszty, które są o wiele niższe od zajęć w szkole językowej, na plus przemawia
też fakt, że możemy uczyć się w każdym
miejscu, o każdej porze dnia i nocy. To ty decydujesz, czy masz ochotę na
poznawanie nowych słów danego dnia. Czasami wypadnie nam coś niespodziewanego,
a dzięki temu, że uczymy się sami, nie musimy odwoływać zajęć.
Kolejnym
atutem tej metody jest to, że przełamujemy bariery językowe. Często mamy
blokady, rozpoczynając naukę, myśląc że ktoś będzie oceniał sposób w jaki się
wypowiadamy, czy po prostu nas wyśmieje. Tutaj mamy gwarancję, że poczujemy się
swobodnie, bo rozmawiamy z komputerem.
Opisałam
po krótce trzy najważniejsze korzyści wynikające z nauki języka angielskiego
dzięki Speakingo. Jeśli chcecie poznać ofertę kursu, lub po prostu poznać
opinie osób, które z niego skorzystały to zapraszam na stronę.
A
wy kiedy rozpoczęliście swoją przygodę z nauką języka angielskiego? Też
uważacie, że najlepiej uczyć się przez mówienie? Podzielcie się swoimi opiniami
w komentarzach. Have a nice day, A.
_____
Jeśli podoba Ci się mój blog, to zapraszam do:
a) polubienia mojego FACEBOOKa
i/lub
b) zaobserwuj profil na INSTAGRAMie
18 komentarze
Znałam osoby, które w szkole radziły sobie kiepsko z językiem angielskim, a potem wyjeżdżały za granicę i nagle bez wysiłku umiały się nim płynnie posługiwać. Mówienie, ale też słuchanie, obcowanie z językiem sprawia, że on staje się intuicyjny, a nauka nie kojarzy się już tylko ze szkolnym obowiązkiem.
OdpowiedzUsuńCzasami najlepszym sposobem jest potrzeba:) Nie ma chyba lepszej metody nauki od wyjazdu i zanurzenie się w języku:) Pozdrawiam
UsuńMówienie - zdecydowanie tak! Na pewno jest go za mało w szkołach. Ale ćwiczenie pozostałych umiejętności językowych też jest bardzo ważne i dla zrównoważonego rozwoju językowego należy ćwiczyć je wszystkie: słuchanie, z którego można się naprawdę wiele nauczyć, czytanie i pisanie!
OdpowiedzUsuńJasne, że wszystkie umiejętności są bardzo ważne, ale w szkole głównie uwagę zwraca się na gramatykę i pisanie, ale co nam da perfekcyjne wykucie reguł gramatycznych, jak będziemy się bać ich stosowania w rozmowie. Myślę, że mówienie jest bardzo istotne w procesie komunikacji bardziej od regułek uczonych w szkole:)
UsuńW tym roku zamierzam zacząć brać dodatkowe lekcje języka angielskiego, patrząc przyszłościowo na studia. Zastanwiam się nad Speak.pl znasz może?
OdpowiedzUsuńJasne, na naukę nigdy nie jest za późno:) Powiem szczerze, że nie słyszałam jeszcze o tej stronie..
UsuńTeż wydaje mi się że najlepsza nauka języka jest przez mówienie i bezpośredni kontakt każdego dnia z danym językiem
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak wiele osób się ze mną zgadza:) Przede wszystkim mówienie:D
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam:)
UsuńPrzed wyjazdem do NI uczyłam się z płyt angielskiego. Wszystko by było ok, ale niestety tubylcy mówią zupełnie inaczej,szybciej, skrótami. Do tego bardzo różne akcenty spowodowane mieszaną ludnością np. Szkotów, Amerykanów czy Irlandczyków itp. Języka, którego nas uczą w szkole, na płytach itp to zupełne dwa światy od tego jak na co dzień posługują się językiem w danym kraju.
OdpowiedzUsuńNie znam holenderskiego, ale myślę że w większości krajów da się porozumieć w British English:)
UsuńZdecydowanie zgadzam się, że przez konwersacje najlepiej szlifujemy język :)
OdpowiedzUsuńMówienie w obcym języku "przychodzi" nam najtrudniej, choć jest podstawą komunikacji. Aplikacje i programy są ok, ale jako "dodatek", uzupełnienie konwersacji z "żywą" osobą, nauczycielem, a nie jako główne narzędzie nauki. Poza tym ich użycie wymaga ogromnej samodyscypliny i systematyczności, a często lubimy coś "odķładać" na potem, zwłaszcza jeśli mamy świadomość, że nikt nas nie sprawdza...Trendy Mama
OdpowiedzUsuńTen sposób nauki polecam osobom, które chcą przełamać barierę w mówieniu, jak już się z nim oswoją to wtedy powinni spróbować swoich umiejętności z "żywym" słuchaczem:) Nic nie zastąpi człowieka:D
UsuńPrzez wiele lat uczyłem się angielskiego jedynie w szkole. Znamy jakie są typowe szkolne metody, mało się mówi z reguły. Dopiero jak poszedłem do swojej pierwszej pracy z językiem angielskim to byłem niejako zmuszony do mówienia i to dało mi bardzo szybki rozwój umiejętności mówienia w języku. Dlatego trzeba mówić, aby mówić :)
OdpowiedzUsuńJa się uczyłam właśnie przez konwersacje, a później uzupełniając wiedzą książkową (np. gramatyką)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować :)
OdpowiedzUsuń