Na krawędzi wszystkiego - Jeff Giles

by - lutego 04, 2018


Autor:Jeff Giles

Tytuł: Na krawędzi wszystkiego

Wydawnictwo:IUVI

Okładka: Miękka

Ocena: 7/10

Czy może być lepsza rekomendacja od słów Petera Jacksona (reżysera Hobbita i Władcy Pierścieni), żeby przeczytać książkę Na krawędzi wszystkiego? Wydaje mi się, że nie, dlatego też z chęcią sięgnęłam po tę powieść.

FABUŁA

Główną bohaterką książki jest 17-letnia Zoe, która poznała mężczyznę, nazwała go Iksem. Miała to miejsce w lutym, w czasie gdy nadciągała zamieć śnieżna.

"Powiedział, że tam, skąd przybył - a nazywał to miejsce Niziną - każdego przybysza w chwili, gdy tam dociera, pozbywa się imienia, jak ziarno odzierane z łupiny, by przypomnieć mu, że jest nikim i niczym"

Mama dziewczyny- weganka - pojechała do sklepu, żeby zrobić zapasy jedzenia na czas śnieżycy, tym samym zostawiła Zoe w domu z bratem. Jak nie trudno się domyśleć, rodzeństwo nie przepadało za sobą, a w dodatku Janaha wyszedł z domu i siostra musiała iść go poszukać. Na dworze był spory mróz. Po długich poszukiwaniach odnalazła brata, który leżał w śniegu, a psy ogrzewały jego ciało. Był sztywny jak manekin. 

To właśnie w lesie Zoe spotkała Iksa. Pomógł on jej zanieść brata do domu sąsiadów, bo był najbliżej lasu. Dziewczyna była przerażona, bowiem mimo wielu godzin, które minęły, mama nie odzywała się. W domu sąsiadów rodzeństwo było świadkiem zbrodni, jakiej? O tym przekonajcie się sami czytając powieść. 

"Iks zanurkował w ziemię, jakby to była woda. Przenikał przez śnieg, glebę, skałę. Ziemia otworzyła się przed nim i zamknęła po jego przejściu".

Mamy tu elementy fantasy, bowiem czy to normalne, żeby nurkować od tak w ziemi? Jeśli lubicie zaskakujące rzeczy to koniecznie przeczytajcie książkę do końca:)

MOJA OPINIA

Wiadomo, nie ocenia się książek po okładce, ja jednak ja widząc, od razu zapragnęłam przeczytać. Lubię historie z dreszczykiem, a ta niewątpliwie taka jest. Książka zawiera długie opisy lasu, przyrody, jaskiń, co może stanowić duży plus dla osób, które lubią czytać bogate opisy we wstępie. 

Męski bohater- był jakby z innego świata, dużo mówił o czarach, nie potrafił czytać i pisać. Był za to łowcą głów i miał niezwykłe moce. Na czym polegała jego siła? To kolejna ciekawostka w powieści. Komu jeszcze może spodobać się Na krawędzi wszystkiego? Bez wątpienia miłośników sportów ekstremalnych, grotołazów. Nie ukrywam, że mam mieszane uczucia po przeczytaniu tej książki, bo nie jestem wielką fanką fantasy, ale sama historia i opis na książce, przekonał mnie by dać jej szanse. Wy też ją przeczytajcie, jeśli lubicie ten rodzaj literatury. Książkę oceniłam na mocną 7:) 

Za książkę  dziękuję Wydawnictwu IUVI


_____
Jeśli podoba Ci się mój blog, to zapraszam do:
a) polubienia mojego  FACEBOOK'a
i/lub 
b) zaobserwuj profil na  INSTAGRAMIE

You May Also Like

11 komentarze

  1. Akurat nie moj typ ale ladna recenzja:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od jakiegoś czasu mam ochotę na tę książkę i chyba w końcu ją kupie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj kusi mnie ta książka, a dostałam ją w prezencie, ale mnie ma kiedy czytać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam, ale dla mnie zniechęcające są długie opisy, ale z drugiej strony lubię magię i zaskakujące zwroty akcji - jestem rozdarta ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Obie rekomendacje (Twoja i Jacksona) zdecydowanie mnie zachęciły :D Zapowiada się ciekawa historia z nutami fantasy, które bardzo lubię!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubie fantasy, lubię Jacksona i lubię te okladke :) dopisuje do listy :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie:
    ainacham.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Wpadnij na Instagrama