Tarta budyniowa z borówkami i bezą

by Angie - sierpnia 05, 2017

Hello, witam Was w piękną słoneczną sobotę:) Dziś dla mnie szczególny dzień, bowiem dokładnie 4 lata temu urodziłam moją kochaną córeczkę Liliankę. Co prawda, nie jest to tort, ale równie smaczny i nadaje się na różnego rodzaju uroczystości. Tarta wymaga trochę wysiłku, ale zapewniam, że jest tego warta, a więc do dzieła:D Podaję przepis😃

Składniki
a) Ciasto:

2,5 szkl mąki
3/4 szklanki cukru
5 żółtek
200 g Kasi

b) Masa budyniowa

2 budynie waniliowe
1 cukier waniliowy
750 ml mleka
1 łyżka skrobi

c) Beza

5 białek
szczypta soli
0,5 szkl cukru

d) Dodatki

ok 100 g borówek amerykańskich

Wykonanie:

a) Ciasto:

Oddzielamy żółtka od białek. Do mąki i cukru dodajemy żółtka i zimną Kasie. Dokładnie mieszamy i ugniatamy kulę. Wkładamy do zamrażarki na 30 min. Potem wałkujemy na cienki placek układamy na tortownicę o średnicy 23cm, posmarowaną wcześniej tłuszczem. Brzegi wykładamy również ciastem. Nakłuwamy widelcem i podpiekamy około 20 min w temp. 200 stopni, aż spód zrobi się rumiany.

b) Masa budyniowa

Z 750 ml odlewamy około 200 ml mleka. Resztę gotujemy w garnku. Do odlanego mleka dodajemy budyń, cukier i skrobię. Dokładnie mieszamy i wlewamy jak mleko zacznie bulgotać. Energicznie mieszamy, żeby budyń się nie przypalił. Gotową masę wylewamy na ciepłe ciasto i wyrównujemy szpatułką. Na wierzch układamy borówki. Wkładamy na kolejne 20 min do piekarnika.

c) Beza

Z wcześniej oddzielonych białek ubijemy mikserem bezę, dodając wcześniej szczyptę soli i cukier. Napełniamy nią rękaw cukierniczy i wyciskamy na budyń w dowolny sposób. Ciasto wkładamy na kolejne 20 -25 min do piekarnika i zmniejszamy temp. do 180 stopni. Najpierw 10 min podpiekamy od dołu, reszta na górę, tak żeby beza się zrumieniła.

Jak widzicie ciasto trzeba trzy razy wyciągać z pieca. pieczemy około godziny. Jak Wam zostanie odrobinę ciasta, możecie zrobić z niego kruche ciasteczka. Spód jest dosyć słodki, dlatego uważajcie z cukrem:) Na wierzch możecie również dać np maliny, poziomki. Ja akurat miałam w domu borówki. Smacznego:) A jakie są Wasze ulubione tarty? Piszcie w komentarzach. Have a nice day, A.