Jak wygląda praca nauczyciela? - 3 mity o pracy nauczyciela z okazji ich święta
Witajcie kochani, jak większość z was wie, dzisiaj jest Dzień Nauczyciela. Święto wszystkich pedagogów, w tym i moje. Jestem nauczycielką przedszkola i języka angielskiego, nie mam zbyt dużego doświadczenia zawodowego, ale od dawna wiedziałam, że jest to zawód, który chcę wykonywać. Temat zarobków nauczycieli, był ostatnio często poruszany, zwłaszcza podczas kwietniowego strajku, o którym przeczytacie tutaj.
Reformy w edukacji nie tylko dotknęły uczniów, ich rodziców, ale także tą grupę zawodową.
Mity o pracy nauczyciela:
W poprzednim artykule, do którego link macie powyżej, poruszałam najczęstsze mity, dziś chciałabym je rozwinąć, w oparciu o moje prywatne doświadczenie:
1. Zarobki:
Mówią, że nauczyciele dużo zarabiają, ale jak popatrzycie do grafiki poniżej, to tak wiele? Nie obrażając, np pań w sklepie, zarabiają one więcej od przykładowo nauczyciela stażysty, który dopiero rozpoczyna pracę. Owszem, nauczyciel z kilkuletnim stażem i różnego rodzaju dodatkami, może zarobić godne pieniądze, ale co z osobami po studiach, które szukają pierwszej pracy w zawodzie, chcą się usamodzielnić od rodziców, lub mają rodziny na utrzymaniu? Na wsi są jeszcze dodatki wiejskie, ale w mieście ciężko wynająć mieszkanie przy takich zarobkach, czy utrzymać się. Zobaczcie poniżej:
 |
| Źródło: https://www.portalsamorzadowy.pl/edukacja/minimalne-stawki-wynagrodzenia-zasadniczego-nauczycieli-ogloszono-wazne-rozporzadzenie,130940.html |
Podpowiem wam, że ja jestem nauczycielem stażystą z tytułem zawodowym magistra i przygotowaniem pedagogicznym. Jestem w trakcie robienia stażu na nauczyciela kontraktowego, który trwa 9 miesięcy.
2. Mało pracują
W zależności od tego, czy pracujesz w szkole, czy przedszkolu, tyle masz do przeprowadzenia godzin zajęć. W szkole pełen etat wynosi 18 godzin, a w przedszkolu 25. To tylko godziny, które nauczyciel spędza w szkole, prowadząc zajęcia, należy do nich też doliczyć czas, który poświęca na przygotowanie się do zajęć. Bez problemu wyjdzie łącznie 40 godzin, a nieraz więcej. Ktoś może powiedzieć, co ma nauczyciel do przygotowania, skoro ma program, podręczniki itp. Owszem, mamy podręczniki, na których pracujemy, ale często dodajemy coś od siebie, aby te zajęcia były bardziej ciekawe dla naszych uczniów. Świat się zmienia i oczekiwania względem nas również. Nauczycie zawsze musi być przygotowany do zajęć, a to wymaga czasu, który poświęca w domu na wyszukiwanie odpowiednich materiałów, pomocy dydaktycznych.
Ktoś może powiedzieć, ok,a co w przypadku gdy mamy doświadczonego nauczyciela, który kilka lat pracuje w tym samym miejscu? Materiały ma gotowe, to co on może robić? Patrz akapit wyżej:) Oczywiście są i osoby, które nie poświęcają za wielkiej wagi do atrakcyjności zajęć, ale myślę że to znikomy procent.
I myślę, że najważniejsze, to nieustanna nauka. Mimo, iż studia mamy skończone, to aby nadążyć za ciągłymi reformami w oświacie, często idziemy na studia podyplomowe, nawet kilka, robimy kursy, szkolenia. Nie zapomnijmy też o spotkaniach z rodzicami, radach pedagogicznych, które odbywają się po godzinach pracy. Jako nauczycielka przedszkola sporo wycinam, przygotowuję materiały na prace plastyczne, jednak najwięcej czasu poświęcam na przygotowanie zajęć z języka angielskiego, bo nie pracuję na żadnym podręczniku. Oczywiście mogłabym te wszystkie rzeczy zrobić w godzinach pracy, ale uwierzcie mi, nie da się. Nie przy prowadzeniu zajęć, opiece nad dziećmi, spacerach, organizowaniu im zabaw, no i hałasie. Zwyczajnie ciężko się skupić.
3. Wakacje
Panuje powszechne przekonanie, że nauczycielom tak dobrze, bo mają wolne wakacje, ferie, święta itp. O ile szkoły są zamknięte przez 2 miesiące, o tyle przedszkola na miesiąc. Czas ten potrzebny jest na przeprowadzenie niezbędnych napraw i remontów, bo w ciągu roku szkolnego tego się nie da zrobić. Co wtedy robią nauczyciele? Mają wolne. Owszem tak, tylko należy pamiętam, że termin jest z góry narzucony, ciężko też dostać urlop w tygodniu, czy po prostu wtedy kiedy wypadnie nam nagła sytuacja, bo ktoś nas musi zastąpić. W ferie przedszkola też mają dyżury, więc część nauczycieli może skorzystać z urlopu. W praktyce wygląda to w ten sposób, że mimo iż ma się wolne, to przychodzi się na rady, przygotowuje materiały na nowy rok, dokumentację, planuje pracę, wszystko to wymaga czasu.
Podsumowanie:
Uważam, że każda praca ma swoje plusy i minusy, oczywiście zawód nauczyciela nie jest tak odpowiedzialny, jak np lekarza. Niemniej jednak, też mamy wpływ na los dzieci, od dobrego nauczyciela zależy to, czy pozna świat, czego się nauczy. W dzisiejszych czasach, niestety rodzice nie mają za wiele czasu dla swoich dzieci, które dużo przebywają w szkole czy świetlicy. Jeden z moich ulubionych cytatów, to słowa, które wypowiedział Robert Fulghum:
„Wszystkiego co naprawdę powinienem wiedzieć,
nauczyłem się w przedszkolu
- o tym jak żyć, co robić, jak postępować, współżyć z innymi,
patrzeć, odczuwać, myśleć, marzyć i wyobrażać sobie lepszy świat”
Kocham moją pracę, nie zamieniłabym jej na inną, ale oczywiście są i gorsze dni, gdy np przygotujesz sobie super zajęcia, a dzieci nie chcą współpracować. Myślę, że jeszcze wiele więcej przede mną. Najważniejsze to się nie zniechęcać. Nie raz słyszy się o wypaleniu zawodowym, czy o tym, że ktoś zmienił zawód, bo presja, która na nas ciąży jest ogromna. Trzeba pamiętać z jakiego powodu wybraliśmy ten zawód i przede wszystkim wkładać całe serce w to, co się robi. Także jeszcze raz Drodzy Nauczyciele wszystkiego dobrego z okazji naszego święta:)
A wy macie jakiegoś znajomego, kogoś z rodziny, kto pracuje w tym zawodzie? A jaka jest wasza opinia na temat mitów, które opisałam? Zgadzacie się ze mną czy nie? Zapraszam do dyskusji:) Miłego dnia, A.
P.S Myślę o napisaniu artykułu o tym jak przebiega staż na nauczyciela kontraktowego, dajcie znać czy chcielibyście o tym przeczytać, jak wygląda cała procedura.
_____
Jeśli podoba Ci się mój blog, to zapraszam do:
a) polubienia mojego FACEBOOKa
i/lub
b) zaobserwuj profil na INSTAGRAMie
32 komentarze
Nauczyciele powinni być dużo bardziej doceniani. Zarówno w kwestii pieniędzy, jak i szacunku. Sęk w tym, że część osób niestety nie jest nauczycielem dlatego, że czuje potrzebę przekazywania wiedzy dalej, tylko z innymi rzeczami im nie powychodziło. To kolejna rzecz, którą trzeba byłoby zmienić...
OdpowiedzUsuńZgadzam się
UsuńOj nauczyciel to bardzo ważny zawód, nie wiem dlaczego jest tak lekceważąco traktowany. To głównie od nich zależy jak będzie wyglądać edukacja naszych dzieci
OdpowiedzUsuńNikt nikomu zawodu nie wybierał, ale co by było z dziećmi gdyby nie nauczyciele?
UsuńMitów dotyczących tego zawodu jest całkiem sporo. Największy dotyczy chyba ilości wolnego od pracy.
OdpowiedzUsuńPracuję zdecydowanie więcej niż wszystkim się wydaje,bo np nie pracuję na gotowych materiałach, a tworzę je sama. To zajmuje sporo czasu
UsuńTo jest BARDZO ciężka praca imo!
OdpowiedzUsuńI wszystkiego najlepszego:)
A dziękuję
UsuńMało który nauczyciel ma takie fajne podejście do zajęć, trzeba tu jednak pedagoga z pasją:) Oczywiście odpowiednia edukacja nauczycieli, kierunki pedagogiczne takie jak https://www.cb.szczecin.pl/kierunek-studiow/pedagogika/ to podstawa, ale też warto wprowadzić kreatywne rozwiązania do swojej pracy.
OdpowiedzUsuńBardzo rzeczowy wpis, pokazujący nie tylko jakieś wyimaginowane ogólniki, z którymi możemy się zgadzać lub nie, ale też konkretne fakty. Pokazuje, że nauczyciel to nie jest zawód, który zdobywa się raz, ale taki, w którym trzeba się rozwijać przez cały okres pracy zawodowej.
OdpowiedzUsuńNon stop trzeba się dokształcać, żeby być dobrym przykładem
UsuńBardzo rzeczowy i interesujący wpis, który pokazuje nie tylko jakieś wyimaginowane stwierdzenia, z którymi możemy się zgodzić lub nie, ale przede wszystkim twarde dowody i fakty. Praca nauczyciela to nie jest tylko raz wyuczony zawód, to praca, w której cały czas trzeba się szkolić i podnosić swoje umiejętności, a jednocześnie być bardzo odpornym psychicznie na to co się dzieje.
OdpowiedzUsuńBardzo rzeczowy i interesujący wpis, który pokazuje nie tylko jakieś wyimaginowane stwierdzenia, z którymi możemy się zgodzić lub nie, ale przede wszystkim twarde dowody i fakty. Praca nauczyciela to nie jest tylko raz wyuczony zawód, to praca, w której cały czas trzeba się szkolić i podnosić swoje umiejętności, a jednocześnie być bardzo odpornym psychicznie na to co się dzieje.
OdpowiedzUsuń🙂
UsuńZnam temat pracy nauczyciela z dwóch stron, ciocia (bardzo bliska) całe życie uczyła klasy 1-3, teraz ja sama jestem rodzicem. Często rozmawiamy na te tematy, zwłaszcza teraz, gdy nagle trzeba uczyć zdalnie i nikt nie jest na to gotowy. Mnie bardziej od przepychanek czy nauczyciel ma fajnie czy nie przeraża program nauczania. Mam córkę w zerówce, więc program znasz doskonale, codziennie dostajemy materiały, bo nauczyciele muszą się wywiązać. Nie jest łatwo, bo rzeczy takie jak bibuła, farby, papier kolorowy to coś co dziecko ma zapewnione przez placówkę, więc nie posiada się tego w domu. Do takich rzeczy należą też śmieci jak tutki papierze czy stare gazety. Przeraża mnie też to, że dzieci w wieku lat mają liczyć np. sylaby i zapisywać ich ilosć za pomocą kropek zamiast cyferek. Mam takie wrażenie po dwóch tygodniach, że program nauczania zerówki jest bardzo słaby. Oczywiście w moim przypadku mam porównanie do przedszkola, do którego chodziła córka i gdzie dzieci zerówkowe umiały czytać, bo panie je tego uczyły. Mogłabym się tak rozpisać jeszcze bardziej, ale temat edukacji w naszym kraju to rzeka...
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od przedszkola, u mojej córki niestety są to gotowe materiały, natomiast w tym, w którym pracuję jest nieco inaczej. Dużo zależy od nauczyciela
UsuńPracowałam w szkole przez 10 lat i nie chcę nigdy więcej tam wracać;) Nawet nie musiałam czytać dokładnie Twojego artykułu bo znam to wszystko na pamięć.
OdpowiedzUsuńNo nie jest łatwy to zawód i boję się wypalenia....
UsuńMyślę, że zawód nauczyciela jest bardzo niedoceniony w naszym kraju. Jest to ważna, odpowiedzialna praca, a niestety wynagrodzenie tego nie odzwierciedla.
OdpowiedzUsuńJak widać szału nie ma
UsuńNiestety żałosna prawda. Zarobki marne, praca ciężka, niemniej dla tych z pasją, miejsce pełne możliwości...
OdpowiedzUsuńPasją niestety rachunków się nie zapłaci,ale lubię swoją pracę i nic na to nie poradzę 🙂
UsuńSpotykam się z takimi zarzutami, jakie podajesz, ale nigdy nie myślałam w taki sposób. Uważam, że praca nauczyciela powinna być dobrze opłacana. Ale uważam również, że nie każdy nauczyciel nadaje się na nauczyciela i nie ma niestety siły, by nie wprowadzać do szkół nauczycieli, którzy kompletnie nie nadają się do tego zawodu.
OdpowiedzUsuńWiadomo, jak w każdej grupie, tak i tej są osoby,które pracują jakby za karę, ale jest ich stosunkowo niewiele
UsuńZarobki są niskie to fakt, ale na korepetycjach można dorobić krocie. Moja nauczycielka chemii po przejściu na emeryturę zaczęła zarabiać 3 razy tyle co na etacie. Świetna kobieta i uwielbiała uczyć.
OdpowiedzUsuńKorepetycje to jedyny chyba sposób żeby godnie teraz zarobić
Usuń"Mówią, że nauczyciele dużo zarabiają, ale jak popatrzycie do grafiki poniżej, to tak wiele?" - jeszcze nigdy nie słyszałam by ktoś tak mówił. Niestety przez niskie zarobiki mamy w Polsce słabą kadrę nauczycielską. Liczę, że to się zmieni.
OdpowiedzUsuńKiedyś to był prestiżowy zawód, a teraz no cóż...
UsuńZaslugujecie na wiecej
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńPrzez 10 lat pracowałam w szkole - odeszłam. Mam nadzieję, że nigdy nie będę zmuszona tam wracać. Lubię pracę z dziećmi, ale cały system, zarobki, nauczycielskie klimaty były nie do zniesienia.
OdpowiedzUsuńLubię pracować z dziećmi, kadra jest super, atmosfera też, tylko ta papierologia nie jest łatwa do ogarnięcia zwłaszcza w moim przypadku jako nauczyciela robiącego staż i wychowawcy grupy :)
Usuń