Poznaj świat z Pepe! - nowości od Wydawnictwa Edgard (dużo zdjęć)
Autor: Anna - Karin Garhamn
Tytuły: Pepe jeździ na rowerze
Pepe leci samolotem
Wydawnictwo: Edgard
Okładka: Twarda
Ocena: 9/10
Witajcie kochani:) Zawsze z chęcią czytam książki dla
dzieci, zwłaszcza te, które mogę przeczytać mojej córce. Od małego chcę w
niej zaszczepić miłość do książek, no i to świetny sposób na wspólne
spędzenie czasu i naukę.
Mamy piękną, ciepłą jesień. Ostatni moment na to, aby pojeździć na rowerze przed zimą. Nie bez powodu o tym wspominam, bo jedną z dwóch nowości dla dzieci, jest książka Pepe jeździ na rowerze. Nie mylić z imieniem jednej słynnej świnki :) Pepe to rezolutny chłopiec, któremu w przygodach towarzyszy króliczek.
"Pepe dostanie nowy rower! Taki prawdziwy, z pedałami, bo Pepe urósł i jest już duży"
To pierwsze słowa, które przeczytamy po otworzeniu książeczki, bo ma ona zaledwie 32 strony, ale w zupełności tyle wystarczy, biorąc pod uwagę grupę wiekową, do której jest skierowana.
Pepe miał swój wymarzony rower, nawet go namalował i udało mu się znaleźć razem z mamą odpowiedni model. Jednak to nie był koniec historii, bo chłopiec nie potrafił jeszcze na nim jeździć, więc przyszła pora na naukę. Nie było łatwo, najważniejsze jednak, że się nie poddał i po kilku upadkach Pepe udało się. Dzięki temu mógł jeździć z mamą na wspólne wycieczki. Na końcu mamy dyplom rowerzysty. Dziecko, lub rodzic może wpisać, kiedy jego pociecha nauczyła się jeździć na rowerze oraz miejsce na wklejenie zdjęcia roweru, lub narysowanie go.
Kiedy dziecko już oswoi się z jazdą na rowerze, to może poznać świat z Pepe leci samolotem. Tym razem chłopiec razem z mamą i przyjacielem króliczkiem wybiera się na lotnisko. Będzie pierwszy raz leciał samolotem! Jaki on jest szczęśliwy z tego powodu.
"Zanim Pepe i mama wejdą do samolotu, trzeba dużo rzeczy skontrolować. Najpierw muszą pokazać paszporty. Paszport to taka książeczka, z której wynika, kim Pepe jest i jak wygląda. Na szczęście Pepe ma paszport!"
Dowiemy się z niej również czego nie można wnosić do samolotu i jakie procedury należy przejść, aby gdzieś polecieć.
Moja opinia
To zabawna seria o przygodach chłopca imieniem Pepe. Jest napisana prostym językiem, który bez problemu zrozumieją zarówno dzieci 3 letnie, jak i te starsze - 6 latki. Ci drudzy, w późniejszym czasie będą mogli sami je przeczytać. Mamy tu przepiękne ilustracje, które świetnie pasują do tekstu, oraz stanowią powód do dalszej rozmowy. W książkach z tej serii znajdziemy również wyrazy dźwiękonaśladowcze, które świetnie sprawdzą się w ćwiczeniu języka dzieci.
Z perspektywy mamy i nauczycielki przedszkolnej, uważam że to cudowna propozycja dla naszych pociech. Pomaga im zrozumieć otaczający je świat, oswoić np strach przed lataniem, dzięki temu, że będą wiedzieli co dzieje się po kolei przed wejściem do samolotu. Nie bez znaczenia jest ostatnia strona, w której dziecko może wyrazić siebie, rysując rower, czy wypełniając dane w paszporcie. Wiadomo, jak bardzo lubią one kolorować czy pisać, zwłaszcza po książkach :) A nie często dorośli im na to pozwalają. Przygody Pepe przeczytałam córce w dwa następujące po sobie wieczory, przed pójściem spać. Bardzo jej się spodobały i chętnie sięgniemy po dwie pozostałe książeczki, czyli Pepe idzie do kina oraz Pepe idzie do fryzjera. Chętnie przeczytam je także "moim" dzieciom w przedszkolu, gdy będę w pracy.
A wy znacie książeczki z tej serii? Czy spodobałyby się waszym dzieciom? Co aktualnie czytacie swoim dzieciom? Podzielcie się tytułami w komentarzu, miłego dnia, A.
Za książki dziękuję Wydawnictwu Edgard
_____
Jeśli podoba Ci się mój blog, to zapraszam do:
a) polubienia mojego FACEBOOKa
i/lub
b) zaobserwuj profil na INSTAGRAMie
7 komentarze
Mamy! Przygody Pepe są zawsze ekstra, pouczające i mądre.
OdpowiedzUsuńU nas Pepe sprawdza się świetnie, obie dziewczyny się interesują, choć młodsza po prostu ogląda. Zawsze coś, jeszcze zdąży pokochać książki.
OdpowiedzUsuńKsiążeczki prezentują się prześlicznie. Bardzo takie lubimy :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dobre opinie o tych książeczkach, ale nie widziałam w środku, naprawdę wyglądają super.
OdpowiedzUsuńDuzo słyszałam o tych książkach, jednak jeszcze nie wpadły w moje ręce. Póki co u nas króluje Basia :)
OdpowiedzUsuńMamy całą serię o Pepe, jego przygody bardzo się nam podobają. Idealne, by wprowadzić dziecko w nowe, nieznane sytuacje.
OdpowiedzUsuńBardzo interesująca seria książeczek i ładne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń