TEN CO WALCZY Z POTWORAMI
Autor:Piotr Muszyński
Tytuł: Ten co walczy z potworami
Wydawnictwo: Oficynka
Okładka: Miękka
Ocena: 7/10
FABUŁA
Książka rozpoczyna się w momencie, gdy major Zielonogórski przesłuchuje nastolatkę oskarżoną o liczne zbrodnie, m.in. ludobójstwo. Ze względu na swój młody wiek, nie mogła dostać wysokiej kary, co nie podobało się mężczyźnie.
Dziewczynę nazwano "sierotką Marysią", ponieważ nie pamiętała jak ma na imię. Okazało się, że jest klonem dziewczyny, która zaginęła 22 lata temu. Ojciec Katty (bo tak miała na imię) mimo 20 lat od rozwodu nadal kochał byłą żonę. Mimo, że miał partnerkę, chciał wrócić do matki dziewczyny. Z tego powodu kobieta postanowiła zabić zarówno córkę partnera jak i jej klona, stworzonego w laboratorium."Dwadzieścia dwa lata temu świat, do którego wszyscy przywykli, zawalił się, gdy gigantycznych rozmiarów burza czasoprzestrzenna, przez ocalałych nazwana Resetem, zniszczyła Ziemię. Przetrwały tylko niektóre państwa, by odkryć, że ich sąsiedztwo nie jest już takie, jak dawniej. Tym sposobem na przykład Trzecia Rzeczpospolita sąsiadowała dziś z Rzeszą. Też Trzecią".
Akcja książki nie toczy się jedynie w Polsce, ale także m.in w Niemczech. Dowiadujemy się o bitwie między tymi narodami.
" Plan dowództwa polegał na wystawieniu Berlina na przynętę, wciągnięciu Polaków w oblężenie, a następnie okrążeniu ich, być może nowocześniejszych, ale przecież mniej licznych wojsk przez jednostki ściągnięte z głębi Niemiec".
Warszawa została zbombardowana. Przeczytamy w książce długie opisy walk, które w końcu się skończyły. Nie zdradzę Wam, jaki był wynik walki, o tym musicie przekonać się sami czytając książkę. Na koniec dowiemy się także, jak potoczyły się losy "sierotki Marysi".
MOJA OPINIA
Książka Wydawnictwa Oficynka, została napisana przez Piotra Muszyńskiego - dziennikarza, testera gier komputerowych i autora powieści "Gambit mocy". Pozycja ta należy do gatunku fantasy, powiem szczerze, że była to moja pierwsza próba czytania książek w tym gatunku, myślę że całkiem udana, co widać po mojej wysokiej ocenie:)
Ten co walczy z potworami to książka dla miłośników historii, opisów walk. Przypomina mi się film "Resident Evil", bo w nim też były zombie. Oprócz nich spotkamy tu także wampiry, magów i "psiony", do tego gatunku należy "sierotka Marysia", ma najpotężniejszą moc i o nią walczą Polacy i Niemcy.
Plusem książki jest to, że autor wyjaśnił najważniejsze pojęcia używane w powieści. Minusem zaś to, że jak dla mnie książka była trochę za długa i są teksty w języku niemieckim bez tłumaczenia. To stanowi problem dla osób, które nie znają tego języka. Polecam książkę miłośnikom fantasy:)
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Oficynka
__________________________________________________________________
Jeśli podoba Ci się mój blog, to zapraszam do:
a) polubienia mojego FACEBOOK
i/lub
b) zaobserwuj profil na INSTAGRAM
8 komentarze
Nie jestem do końca przekonana do fantastyki w stylu futurystycznym i postapo, te nieprzetłumaczone niemieckie wstawki też zniechęcają... Z drugiej strony sama postać "sierotki" mnie zaintrygowała, może jednak dam jej szansę ;)
OdpowiedzUsuńznam trochę niemiecki, dlatego wiedziałam co czytam, ale faktycznie to dosyć spore utrudnienie...
UsuńBardzo ciekawie zapowiada się ta pozycja. Może się skuszę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż nie czytam za wiele fantasy, ale zawsze warto spróbować i wyrobić sobie swoje zdanie;)
UsuńMyślę, że książka może być fajnym sposobem na przemycenie nieco historii nastolatkom, którzy nie lubią czytać książek czy lektur. Dowiedzą się oni czegoś ważnego, ale w innym wydaniu.
OdpowiedzUsuńoj tak, bo historii tu nie brakuje;)
UsuńDObra recenzja, blog dodany do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńdziękuję:)
Usuń