Witajcie kochani:) Wiem, że na moim blogu jest sporo osób, które dopiero stawiają pierwsze kroki w kuchni, lub nie mają za wiele czasu na gotowanie, dlatego dla nich powstał ten wpis. Nie jestem wegetarianką, ale uwielbiam warzywa i często jem obiad bez mięsa. Jeśli szukacie przepisu na coś szybkiego na obiad praz dosłownie coś z niczego, to dobrze trafiliście. Co zjeść na obiad? Myślę, że to częste pytanie zadawane w niejednym gospodarstwie domowym, także i...
Czy warto kupić #kursoksiążkę o Celach i planowaniu od Pani Swojego Czasu
kwietnia 20, 2020 / BY Angel
Witajcie kochani:) Dziś nieco inna recenzja niż zwykle, ponieważ to moja pierwsza styczność z takim rodzajem literatury, a mianowicie chodzi o najnowszą #kursoksiążkę od Pani Swojego Czasu (PSC) z której dowiecie się więcej o celach i planowaniu. Ten wpis powstał po to, aby odpowiedzieć na 3 najważniejsze pytania Dlaczego ją kupiłam? Co w niej jest? Czy polecam/nie polecam? Zanim jednak do tego przejdę, muszę się wam do czegoś przyznać. To właśnie dzięki PSC i jej...
Witajcie kochani:) Ci co mnie znają, wiedzą że moją ulubioną autorką jest Camilla Läckberg. Jeśli ktoś nie ma pomysłu na prezent dla mnie, to śmiało może mi kupić książkę tej autorki, każdą z wyjątkiem Złotej klatki. Czytałam niestety tak nieprzychylne opinie o niej, że nie odważę się nawet po nią sięgnąć. Dzisiaj nie będzie o wspomnianej Złotej klatce, a o Ofierze losu. Najpierw kilka najważniejszych informacji o książce. Mogę zdradzić, że podobała mi się ta część bardziej niż Czarownica.
Autor:Camilla Läckberg
Tytuł: Ofiara losu
Wydawnictwo:Czarna owca
Okładka: Miękka
Ocena: 9/10
Fabuła
Jak to u tej autorki bywa, książka zaczyna się od mocnego akcentu jakim jest śmierć. Na początku wydaje się, że to zwykły wypadek samochodowy i to spowodowany przez osobę, pod wpływem alkoholu, ale czy aby na pewno?
Policjanci z Fjällbaki odnaleźli rozbity samochód, a w nim ciało Marit, właścicielki lokalnego sklepu, wszystko wskazywało na to, że była bardzo pijana, gdy rozbiła się o drzewo. Jak się później dowiecie z lektury, to nie był powód jej śmierci, ale nie zdradzę wam jaki był na prawdę, żebyście nie stracili przyjemności z czytania.
Camilla Läckberg nie byłaby sobą, gdyby w zagadkę kryminalną nie wplotła jakieś problemu obyczajowe. Nie bez znaczenia są też problemy komisarza Patricka i jego przyszłej żony, pisarki Ericki. Policjant oprócz tego, że musi rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa, to w międzyczasie ożenić się. Nie bez echa odbiło się też morderstwo tzw Barbie, uczestniczki reality show, coś na wzór Big Brothera i wyprawy Robinson. Czy te dwa morderstwa są ze sobą powiązane? Oczywiście, że tak! Do tego dochodzą kolejne zabójstwa, sprzed kilku lat:
"Patrick ostrożnie położył na biurku foliową torbę z plecakiem. Nie był pewien, czy powinien to robić. Przecież trzy i pół roku temu policja wszystko zbadała. Ale na wszelki wypadek włożył rękawiczki. Nie tylko ze względu na ewentualne ślady. Wzdragał się na myśl o dotykaniu gołymi rękami zaschniętej na plecaku krwi"
Na szczęście do ekipy, która pracuje nad sprawami morderstw dołączyła nowa policjantka Hanna. Czy Patrikowi uda się rozwikłać zagadkę tajemniczych morderstw, w jaki sposób są ze sobą powiązane? O tym przekonajcie się sami.
Moja opinia
Czy macie swojego ulubionego autora? Kogoś, po czyje książki sięgacie "w ciemno"? U mnie to bez wątpienia jest Camilla Läckberg. Napisała kilkanaście książek, choć moimi ulubionymi są te z serii Morderstwa w Fjällbace. Najśmieszniejsze jest to, że nigdy bym chyba nie usłyszała o tej autorce, gdyby nie polecenie pani z biblioteki. Serio, jeśli nie wiecie po co sięgnąć, to spytajcie się pani, która pracuje w bibliotece, ona zaproponuje wam coś ciekawego. Mój błąd polegał jednak na tym, że serii nie czytałam po kolei, przez co wątek Eriki i Patricka był trochę zagmatwany, jednak to w zupełności nie przeszkadzało w rozwikłaniu zagadek kryminalnych.
Moją chyba ulubioną książką z tej serii jest Syrenka. Niestety przy takiej liczbie napisanych książek, może trafić się jedna gorsza, czyli Złota klata. Wracając jednak do Ofiary losu, to jak zwykle w książkach z tej serii podoba mi się połączenie historii z przeszłości z teraźniejszością, nawiązanie do tego, że to co się zrobiło kiedyś, ma ogromne znaczenie. Odciśnie piętno na ludziach, wydarzeniach, które nastąpią w czasach obecnych. Sama zagadka kryminalna ogromnie mi się podobała, bo gdy już myślałam, że zabójcą jest zazdrosny były mąż, okazało się iż się myliłam. Autorka świetnie potrafi wyprowadzić czytelnika na manowce i do ostatnich stron w książce, trzymać w napięciu. Zakończenie ogromnie mi się podobało, nigdy bym na coś takiego nie wpadła.
Świetne nawiązanie do czasów współczesnych i historia miłości Eriki i Patricka też przemawia ogromnie na plus w tej książce. Jeśli będziecie mieli możliwość, to książki o Morderstwach w Fjällbace czytajcie po kolei, a jeśli nie,to zacznijcie np od Ofiary Losu, a nie będziecie zawiedzeni.
Znacie książki tej autorki? Jeśli tak, to jak wam się podobały, macie jakąś swoją ulubioną? Lubicie czytać kryminały z wątkami obyczajowymi? Piszcie w komentarzach, co ciekawego ostatnio przeczytaliście, A.
Jak zrobić szarlotkę na kruchym cieście? Dlaczego klasyka zawsze się obroni
kwietnia 13, 2020 / BY Angel
Witajcie kochani:) Jak mijają święta? Okres kwarantanny ma też swoje plusy, w postaci większej ilości czasu na pieczenie. Myślę, że większość z nas lubi jabłecznik i sernik, klasyka moim zdaniem zawsze się obroni. Tym razem jednak nie będzie to kolejny sernik a klasyczna szarlotka, z delikatnymi zmianami. Z jakimi? Za chwilę się przekonacie. Znajdziecie tu szarlotkę z kruszonką prosty przepis. Przepis na szarlotkę na kruchym cieście Ciasto kruche: 600 g mąki pszennej 1 łyżka cukru...
3 ciasta, które polecam na Wielkanoc plus absolutny hit na moim blogu
kwietnia 10, 2020 / BY Angel
Witajcie kochani:) Ci co mnie znają, wiedzą że co jakiś czas lubię coś porównywać. Tym razem zdecydowałam się na to, aby sprawdzić jakie trzy ciasta były najpopularniejsze na moim blogu. Myślę, że każdy kto dodaje przepisy sprawdza, które jego czytelnikom najbardziej przypały do gustu. Nie mam typowego blogu kulinarnego, jednak spora część dotyczy właśnie gotowania i pieczenia. Nie wrzucę dziś nowego przepisu, tylko chcę pokazać wam, które ciasta cieszyły się u mnie największą popularnością. Jeśli...
Witajcie kochani:) Dzisiaj chcę wam dać 5 wskazówek jak zacząć ćwiczyć w domu. Post ten powstał m.in dlatego, że w kwietniu obchodzimy dzień sportu, ale przede wszystkim dlatego iż postanowiłam zacząć więcej się ruszać. Kwarantanna trwa nadal, co niestety odbiło się negatywnie na mojej wadze. Postanowiłam coś z tym zrobić i zaczęłam ćwiczyć w domu, z wiadomych powodów. Nie wiadomo jeszcze dokładnie ile potrwa obecna sytuacja, ale myślę że dobrym sposobem na jej wykorzystanie jest...
Co myślę o nauczaniu zdalnym? Z perspektywy rodzica i nauczyciela
kwietnia 04, 2020 / BY Angel
Za nami kolejny dzień kwarantanny, już nawet nie wiem który, tak bardzo mi się teraz te dni ze sobą zlewają, jednak nie o tym chcę dzisiaj napisać:) Od 25 marca do 10 kwietnia mamy obowiązek nauki zdalnej, w tym poście wyjaśnię co to jest, a przede wszystkim co myślę o obecnym systemie nauki. Niestety w Polsce zawód nauczyciela nie budzi wielkiej sympatii, m.in ze względu na strajki czy panujące przekonanie, że mamy ciągle wakacje, pracujemy kilka godzin...